Jak oceniasz mojego bloga?

niedziela, 12 czerwca 2011

Recenzja książki Upadli

Tytuł: Upadli
Autor: Lauren Kate
Wydawca: Mag
Ilość stron: 480













Opis:
Gdybyście nie mogli być z osobą, która jest waszym przeznaczeniem?
Para kochanków.
Starożytna wojna.
Skazani na miłość, która nigdy się nie spełni.
Przeznaczeniem niektórych aniołów jest Upadek.

W Danielu Grigori jest coś boleśnie znajomego.
Luce Price zwraca uwagę na tajemniczego i zdystansowanego Daniela już pierwszego dnia w szkole Sword & Cross w dusznej Georgii. On jest jedynym jasnym punktem w miejscu, gdzie nie wolno korzystać z komórek, inni uczniowie to świry, a każdy ich ruch śledzą kamery.
Choć Daniel nie chce mieć nic wspólnego z Luce - i robi wszystko, żeby dać jej to wyraźnie do zrozumienia - dziewczyna nie potrafi się powstrzymać. Przyciągana niczym ćma do płomienia, musi dowiedzieć się, jaką tajemnicę ukrywa Daniel... nawet gdyby to miało ją zabić.
„Upadli” to powieść ekscytująca i romantyczna, połączenie wciągającego thrillera i historii miłosnej.


Książka Upadli nie trafiła w moje ręce przypadkowo. Na tą pozycje czekałam już od dawna zachwycona ciekawym opisem i oczywiście wspaniałą okładką. W podskokach więc pognałam po nią do księgarni. Niestety po przeczytaniu spotkało mnie rozczarowanie.


Główną bohaterką powieści jest siedemnastoletnia Lucy, która po traumatycznych przygodach związanych ze śmiercią swej sympatii, trafia do zakładu poprawczego o dość oryginalnej nazwie Sword&Cross. Dziewczyna nie może odnaleźć się w nowym miejscu. Żeby tego było mało widzi cienie, które swobodnie krążą po korytarzach szkoły. Zdaje sobie sprawę z tego, że coraz bardziej zagłębia się w szarość. Jedynym jasnym punktem(dosłownie) w jej życiu jest Daniel Grigori. Chłopak jak tylko może próbuje zniechęcić do siebie zakochaną nastolatkę, lecz Lucy przyciągana jak ćma do ognia jeszcze bardziej próbuje go poznać. To nie wszystko, tego samego dnia spotyka także Cama, który od początku pokazuje, że jest nią zainteresowany. Te trzy postacie są jak żywcem ściągnięte z podobnej książki tego samego gatunku. Chyba nie muszę wyjaśniać, bo sam tytuł mówi nam, iż powieść jest o upadłych aniołach. Jeśli wyobrażacie sobie Daniela i Cama jako złe i demoniczne istoty bardzo się zdziwicie. Są miłymi chłopcami, którzy od czasu do czasu lubią sobie poobijać własne pyski. Przecież nie urządzą żadnej wielkiej bitwy, bo akcja może przyspieszyć i dopiero będzie. No właśnie...akcja. Warto wspomnieć że jest jej tyle co kot napłakał, a pojawia się na samym końcu książki. Cała resztę powieści zajmuje szukanie odpowiedzi na jedno pytanie: Kim jest Daniel? Ale nie może być za prosto pojawia się kolejne pytanie: Którego wybrać Cama czy Daniela? Ja bez zastanowienia wybrałabym Daniela. Cam jest za słodki(aż mdły) i zbyt chętny. Samo miejsce akcji, czyli poprawczak bardzo mi się podobał, ale inaczej go sobie wyobrażałam. Myślałam że będzie to coś podobnego do więzienia, a nie do domu rodziny Adamsów. Styl pisania pani Kate jest niezwykle miły i przyjemny, ale pytam się, dlaczego  książka ma taką wielką czcionkę. Ślepy by ją dostrzegł. Jak już pisałam okładka jest boska. Taka tajemnicza tylko szkoda, że treść taka nie jest.

Książkę polecam tym którzy cierpią na bezsenność. Po niej będziecie spali jak susły. Drugą część przeczytam, ale tylko z czystej ciekawości.
Moja ocena: 4/10     

3 komentarze:

  1. Książka ta mnie zaciekawiła trochę bardziej, jednak też nie jest jak dla mnie bardzo dobrą ksiązką :)
    Witam na Bologspocie ^^
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Druga część jest podobno " szybsza " . Jest w niej więcej akcji. Pierwsza jest takim wprowadzeniem , ale ma swój urok ;) Ja tam książeczkę przeczytam, jestem ciekawa zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. długo przymierzałam się do przeczytania tej książki , a dzięki twojej recenzji na pewno muszę to przeczytać jak najszybciej ;3
    http://www.storyofaroosablack.blogspot.com/
    dopiero zaczynam ^^

    OdpowiedzUsuń